ZAKOŃCZENIE SEZONU 2011





W tym roku, zawody z cyklu Zakończenie Sezonu postanowiliśmy zorganizować na zbiorniku w Koniecpolu, w niedzielę 18 września.
Początkowo zawody miały być rozegrane w miesiącu październiku ale z racji iż jest już wtedy zimno, mogły by być problemy z rybami i dlatego zostały przyśpieszone i przeniesione na wrzesień.
Według pierwotnych planów, miały mieć charakter pełnopłatnej wycieczki autokarowej, ale z racji kosztów i małego zainteresowania każdy z uczestników musiał zapewnić sobie transport
we własnym zakresie.
Z racji tego, że zawody kończyły cykl zawodów zapisanych w Grand Prix koła, tradycyjnie miały charakter dowolny. Każdy z uczestników mógł sobie wybrać metodę połowów  w jakiej chciał startować. Do wyboru były zawody spławikowe, gruntowe oraz spiningowe. Na ogólny, końcowy wynik do końcowej klasyfikacji, miała wpływ waga złowionych ryb niezależnie od metody połowu.
Tym razem, ze względu na odległości od miejsca parkingowego, zawody rozgrywane były w jednej czterogodzinnej turze.
Dla większości uczestników, łowienie na tym akwenie odbyło sie po raz pierwszy, gdyż nigdy nasze koło, nie organizowało tam  zawodów. Zbiórka uczestników została zaplanowana na godz. 7.00
ale większość uczestników przyjechała przed czasem, by móc wszystko przygotować. Na miejscu zbiórki stawiło się 15 uczestników, którzy stanęli do wspólnej rywalizacji po raz ostatni w tym roku. Po losowaniu i odprawie, ustalono, że zawody rozpoczną się o godz. 9.00 tak by wszyscy mogli należycie  przygotować się do zawodów. Niektóre stanowiska, niestety trzeba było sobie przygotować do warunków łowienia i oczyścić z przybrzeżnej roślinności.
Zbiornik w Koniecpolu jest specyficznym akwenem, gdyż w miesiącach letnich jest zamykany dla letników i na którym obowiązuje zakaz nęcenia. I w tym upatrywaliśmy możliwości złowienia większej ilości ryb. Niestety, zbiornik już nie obfituje w taki rybostan jak jeszcze parę lat temu, gdzie łowiło się ładne płocie. Obecnie dominującą rybą są niewielkich rozmiarów okoniki i leszcze, które decydują o końcowym miejscu  w klasyfikacji końcowej.
I właśnie takie ryby łowiliśmy w trakcie zawodów. Najbardziej irytujace były te małe okoniki, które skutecznie niedopuszczały inne ryby do przynęty na haczyku. W trakcie spotkania złowiono również kilka płotek i niewymiarowych jazi, które oczywiście nie liczyły się do klasyfikacji.
Najlepiej z panującymi warunkami, tradycyjnie poradził sobie Maciek Chrząstek, który wynikiem 2540 pkt zajął pierwsze miejsce. Do niego też należała nagroda za największą rybę, którą był 38 cm leszcz. Dodatkowo dołowił jeszcze dwa niewiele mniejsze leszcze, które w połączeniu z okonikami dały ostateczną wagę.

                 

Drugie miejsce, z wynikiem 1960 pkt zajął Mariusz Banasik, który drobne ryby w postaci okoników i kilku płotek uzupełnił jednym 38 cm leszczem.



Trzecie miejsce, z wynikiem 1140 pkt zajął Jarek Ulfik, który jako jedyny z nas złowił dwa duże okonie, które w połączeniu z drobnicą dały końcowy wynik.

     


Niestety wyniki połowów nie były zbyt obiecujące wbrew opiniom panującym na temat tego zbiornika. Co prawda złowiono jeszcze kilka mniejszych leszczy ale ogólnie można stwierdzić, że szału nie było. Co prawda, Jarkowi coś zerwało zestaw ale większe ryby brały słabo i zacięcie leszcza powodowało zanik brań. Mogło być to spowodowane głębokością zbiornika, gdzie ryba na płytkiej wodzie jest bardziej wystraszona i bojaźliwa. Ryby brały dość delikatnie, co spowodowało, że większość łowiących metodą gruntową zeszła z nad wody o przysłowiowym kiju.
Ogólnie spotkanie można zaliczyć do udanych, bo przeciez nie samymi rybami człowiek też żyje..
Tradycyjnie nie zabrakło oczywiście grilla, nad którym opiekę sprawowała nasza Ola, dla której należą się specjalne podziękowania.




W imieniu Zarządu Koła, chciałbym przekazać podziękowania wszystkim startującym i zaprosić wszystkich na zawody w nowym sezonie.
Pełne wyniki wyniki natomiast zdjęcia galeria