Zasiadka Gruntowa

Podobnie jak w ubiegłym roku, do ostatniej chwili, trwały ustalenia nad wyborem akwenu pod nasze spotkanie wędkarskie.
Dzięki uprzejmości właściciela prywatnych stawów w Boronowie, który umożliwił nam organizację zawodów na swoim akwenie, po raz pierwszy mieliśmy możliwość zmierzenia się z dużymi rybami.





Termin zawodów został wyznaczony na noc z 28/29 lipca a początek zawodów został wyznaczony na godz. 17.00 do godz. 10.00 dnia nastepnego.
Atrakcyjne łowisko przełożyło się  na ogólną frekwencję, gdyż na miejscu zbiórki stawiło się aż 20 uczestników, głodnych zmierzenia się z nieco wiekszymi rybami niż łowimy tradycyjnie na naszych zawodach. I tak nie wszyscy z racji wakacji mogli wziąść udział w zawodach więc pewnie liczba uczestników była by jeszcze większa.
Niektórzy z uczestników pojawili się ze swoimi rodzinami więc atmosfera od początku zawodów była bardzo fajna, co jest u nas oczywiście normą.

Tradycyjnie na te zawody, został opracowany regulamin zawodów, w którym premiowane były tylko duże ryby. Ryby dopuszczone do ważenia musiały mieć miniumum 25 cm, a ryby posiadające indywidualne wymiary ochronne, wyższe niż 25 cm dopuszczone były do ważenia zgodnie z regulaminem PZW. Jednocześnie dozwolony był połów na dwie wędki metodą gruntową, bez możliwości połowu na żywca lub martwą rybę.
W związku z tym, że wiekszość uczestników przyjeżdżała swoimi samochodami w parach, więc dla ułatwienia i szybszego rozkładania sprzętów, wprowadziliśmy na jednym stanowisku łowienie po dwie osoby, z tym , że do końcowego wyniku liczył się indywidualny wynik każdego zawodnika.
Od początku, ryby współpracowały z wędkarzami tak, że niektórzy mieli okazję zmierzyć się z naprawdę  dużymi okazami, których niestety nikomu z racji delikatnych zestawów, nie udało się wyciągnąć. Jednym z takich okazów był prawie metrowy jesiotr i karp oceniany na 60-65 cm.
Generalnie, dominującą rybą zawodów na której budowało się wynik, był leszcz w przedziale 25- 52 cm ale złowiono też  ładnego 50 cm jazia i
43 cm lina i kilka mniejszych. Dodatkowo udało się złowić kilka miarowych karpi, co stanowi niewątpliwy przełom w naszych dotychczasowych zawodach oraz ...dwa sandacze.


                    


  
W tym roku, najwiekszą wagą mógł się pochwalić nasz kolega Jarek Szafert, który wynikiem 10260 pkt  prawie zdeklasował pozostałych uczetników spotkania. Do niego należał rekord złowionego jazia i lina, co widać na wcześniejszym zdjęciu.



Jedynie kol. Wojtek Brożyna 8370 pkt mógł mu zagrozić w klasyfikacji końcowej ale to własnie jemu nie udało się wyholować metrowego jesiotra, który mógł trochę zamieszać w punktacji końcowej.




Trzecie miejsce, przypadło Tomkowi Ratke, który osiągnął wynik 5590




Po zmierzeniu i zważeniu okazało się, że największą rybę zawodów złowił Jarek Ulfik, któremu udało się wyciągnąć 52 cm ,,złotego" leszcza.



 

W trakcie zawodów, dla pokrzepienia ducha, na uczestników zawodów czekały dwa ciepłe posiłki z grilla, tak by trudy spotkania były łatwiejsze do przetrzymania a i atmosfera spotkania była nieco luźniejsza.
Podsumowując zawody, pragniemy podziękować właścicielowi stawów za umożliwienie organizacji naszych zawodów i za ciepłe przyjęcie nad wodą.

Z pełnymi wynikami można zapoznać się  tutaj a  więcej zdjęć można obejrzeć w  galerii



Wykres stanowiskowy