W związku z
pojawieniem się możliwości rozegrania zawodów podlodowych,
nasze koło postanowiło zorganizować na
zbiorniku w Poraju, w dniu
12 lutego Podlodowe
Mistrzostwa Koła.
Zawody początkowo miały być rozegrane tydzień wcześniej, ale z racji
zapowiadanych przymrozków zostały przeniesione na następny tydzień.
Niestety zapowiadane ocieplenie jakoś
do nas nie dotarło i na miejscu okazało się, że przyszło nam
rywalizować przy
temperaturze początkowej -20 stopni. Lód przy tej
temperaturze dochodził do 35 cm grubości, tak że wywiercenie
otworu czasami wiązało się z udzieleniem pomocy kolegi. Na szczęście z
każdą upływającą
godziną warunki połowów
się polepszały tak, że ostatecznie dało się jakoś
wytrzymać. Jedynie na
co trzeba było uważać, to na ochotkę by nie zamarzła, gdyż nawet
styropianowe pudełka nie dawały gwarancji na ich bezpieczne
przechowywanie.
Podobobnie jak rok temu, nasze zawody powiązane były organizacyjnie z
zawodami WCP, gdyż część startujących brała jednoczesny udział w obu
zawodach.
Dodatkowo w naszych zawodach brali udział zaproszeni
członkowie klubu wędkarskiego ze sklepu ,,U Marka"
Nad prawidłowym przebiegiem spotkania pieczę sprawował nasz Prezes,
który dzięki temu, jednocześnie sprawował opiekę
nad naszym ciepłym wyżywieniem za co należą mu się specjalne
podziękowania. Ciepły barszczyk i grzane wino w tak trudnych warunkach
temperaturowych były lekarstwem na nasze zmarznięte
organizmy.
Niestety ryby dostosowały się do pogody i
zbytnio nam tego dnia nie dopisały, gdyż w większości
poławianą rybą były niewielkie
jazgacze. Osobom, którym udało się złowić jakąś większą
rybę, automatycznie poprawiało to miejsce w klasyfikacji końcowej.
Najlepiej z panującymi warunkami poradził sobie
Paweł Garasiński, który łowiąc trzy miarowe okonie,
został
Podlodowym Mistrzem Koła na rok 2012