Spławikowe Mistrzostwa Koła 2015
W tym roku, na miejsce
rozgrywania zawodów o Spławikowe Mistrzostwa Koła wybraliśmy
prywatne łowisko w Boronowie.
Zbiornik większości uczestników dość dobrze znany
gwarantujący ciekawe połowy. Dodatkowo teraz po
przeprowadzonym
remoncie, każde stanowisko posiada swój pomost co bardzo
ułatwia
ustawienie koszy i wygodę wędkowania.
Termin zawodów został ustalony na 24 maja, gdyż wcześniej
zbiornik był juz zarezerwowany pod inne zawody.
Na miejscu zbiórki o godz. 6.30 rano, stawiło się 13
uczestników oraz kilka osób towarzyszących.
Niestety z rana pogoda nam trochę nie dopisała bo powitał nas drobny
deszczyk. Dlatego też postanowiliśmy nieco przesunąć godzinę
rozpoczęcia zawodów i dla rozgrzewki
posilić się ciepłym posiłkiem w postaci barszczyku, który
zaserwowali nam nasi gospodarze koła.
Po sprawnie przeprowadzonym losowaniu, tak by niepotrzebnie nie
przedłużać czasu przygotowań wszyscy udali się na wylosowane stanowiska.
Rozpoczęcie zawodów zaplanowane zostało na godz. 9.00
a
łączny czas wędkowania ustaliliśmy na pięć godzin. Korzystając z
możliwości wędkowania na takim łowisku, każdy z nas chciał ten czas jak
najlepiej wykorzystać.
Co prawda nasze oczekiwania co do rybności tego akwenu akurat w tym
dniu trochę nas zawiodły, bo każdy z nas liczył na zmierzenie się z
pływającymi w tym zbiorniku jesiotrami, karpiami czy sumami ale wpływ
na to mogła mieć pogoda. Padający całą noc deszcz oraz delikatne
ochłodzenie na pewno przełożyło się na intensywność żerowania ryb, tym
bardziej, że zbiornik generalnie jest dość płytki.
Dominująca rybą zawodów był drobny leszczyk na
którym
budowało się wynik. Leszcze brały bardzo delikatnie i najlepszą metodą
ich odławiania była tyczka z bardzo delikatnym zestawem. Dużo
uczestników starało się łowić na odległościówki
licząc na
zmierzenie się z większymi rybami ale tego dnia przechytrzono tylko dwa
karpie. Łowienie odległościówką przy tak delikatnych
braniach
leszczy w większości brań kończyło się pustymi zacieciami. Ale i tak
wszyscy z uczestników byli zadowoleni ze swoich
połowów,
bo praktycznie wszyscy mieli kontak z rybami.
Najlepiej z wędkowaniem tego dnia poradził sobie Mariusz Frukacz,
który wynikiem 9890 pkt. zajął pierwsze miejsce i został
tegorocznym Spławikowym Mistrzem Koła.
Mariusz z dużą konsekwencją odławiał z tyczki leszczyki podparte ładnym
złocistym karasiem.

Na drugim miejscu, z
wynikiem 7005 pkt
uplasował się Jarek Ulfik, który znakomicie wykorzystał
losowanie i łowiąc na odległościówkę leszczyki oraz jednego
linka,
został tegorocznym V-ice Mistrzem Koła.
Trzecie miejsce z
wynikiem 5970
pkt przypadło Michałowi Styrczewskiemu..
To co przed zawodami było tylko wstępem dla rozgrzania
uczestników to po zawodach, nasi gospodarze koła, Tomek z
Arturem wraz z Jarkiem
przygotowali dla uczestników zawodów prawdziwą
ucztę
kulinarną. Trudno to opisać w słowach ... trzeba było być na miejscu i
tego wszystkiego skosztować.
Z końcowymi wynikami z zawodów można zapoznać się tutaj
wyniki natomiast więcej
zdjęć znajduje się w
galerii
Wykres graficzny wyników w zależności od zajmowanych
stanowisk