ZAKOŃCZENIE SEZONU 2012



W tym roku, zawody z cyklu Zakończenie Sezonu postanowiliśmy zorganizować na wodach Okregu Wrocławskiego w miejscowości Gajków. 
Według Wiadomości Wędkarskich, ten odcinek wody jest zaliczany do eldorado sumowego ale te ryby akurat nie były przedmiotem naszego wypadu.





Wyjazd miał charakter wycieczki autokarowej. Dzieki temu, że z tym Okregiem mamy podpisane porozumienie, postanowiliśmy zmierzyć sie z tym odcinkiem Odry a dokładnie kanałem żeglugowym. Jedynym minusem tej lokalizacji była niestety odległość, bo w jedną stronę trzeba pokonać prawie 190 km. i zbiórkę uczestników trzeba było wyznaczyć już na godz. 3.40  Tak duża odległość przełożyła się  na czas podróży, bo większość dnia przesiedzieliśmy w autokarze.
Atrakcyjność łowiska i ciekawość nowego akwenu przełożyła się bezpośrednio na frekwencję uczestników, bo w autokarze było 32 uczestników.
Zgodnie z wcześniejszymi ustaleniami, zawody miały mieć charakter towarzyski a metoda połowu była dowolna tzn. spławikowa i gruntowo/spiningowa.
Dla każdej z metod  przewidziane były osobne nagrody.
Wcześniejsze rozpoznanie wody wykazywało, że jest to bardzo atakcyjna woda w tym jesiennym okresie pod wzgledem rybostanu i zawody to potwierdziły. Po dotarciu na miejsce,  niestety okazało się, że uciąg  wody 2-8 gr jaki był w przeciągu tygodnia, w niedzielę z niewiadomych przyczyn znacznie się zwiększył tak, że łowienie 20 gr spławikiem przypominało bardzie bardzo szybką przepływankę niż łowienie na stopa. Z racji tego, że nikt na taką ewentualność nie był przygotowany, jedynie słuszną metodą połowu było łowienie pod nogami za opaską z kamieni . I tak mimo tak trudnych warunków, większość uczestników jakoś sobie z tym poradziła, szczególnie w metodzie spławikowej i zaliczyła ryby do punktacji. Może nie było tych ryb zbyt dużo ale z kolei szeroka gama poławianych ryb, świadczy o atrakcyjności tego odcinka. W trakcie zawodów złowiono najwięcej ładnych kanałowych płoci ale złowiono również klenie, jazie, krąpie, okonie jak i bolenie.
W metodzie spławikowej najlepiej poradził sobie z trudami łowiska, Zbyszek Siwczyński, który wynikiem  2640 pkt zajął pierwsze miejsce

           

Drugie miejsce przypadło Piotrowi Mazurowi, który osiągnął wynik 2440 pkt

         

A trzecie miejsce przypadło Markowi Falarskiemu, który osiągnął wynik 2360 pkt

    

W metodzie gruntowej, tylko trzech uczestników miało kontakt z rybami. Najlepiej w tym dniu łowił  Marcin Myślikowski, który wynikiem 670 pkt zajął pierwsze miejsce.


       

 Drugie miejsce przypadło Jarkowi Szafertowi, który osiągnął wynik 250 pkt


      


A trzecie miejsce Tomkowi Ratka, który osiągnął wynik 200 pkt.

      



Tradycyjnie nie zabrakło oczywiście grilla, który wynagrodził nam trudy podróży.
W imieniu Zarządu Koła, chciałbym przekazać podziękowania wszystkim startującym .

Z pełnymi wynikami można zapoznać się wyniki natomiast zdjęcia  w   galeria