SPŁAWIKOWE MISTRZOSTWA KOŁA  2013  
                                                                                                                                                 
W tym roku, zawody  z cyklu  Spławikowe Mistrzostwa Koła odbyły się 21 kwietnia na zbiorniku Ostrowy nad Okszą.  Zbiornik doskonale sprawdził się w ubiegłym roku na naszych zawodach, więc w tym roku znów postanowiliśmy zorganizować nasze zawody na tej wodzie. Co prawda, były obawy, że tegoroczna opóźniona zima spowoduje pewne problemy z rybami ale na miejscu jeszcze raz okazało się, że drobnej ryby jest tam bardzo dużo. Zaletą tego zbiornika jest dobra lokalizacja wokół Częstochowy i ładana okolica, zbiornik położony jest wśród lasu. Dodatkową zaletą jest również w miarę równa linia brzegowa, gdzie można śmiało zmieścić 30 stanowisk, co nas najbardziej interesowało i było jednym z kryteriów organizacji na tej wodzie zawodów.
Z racji tego, że zawody miały rangę mistrzowską, musiały się odbyć w dwóch turach, gdzie każda z tur trwała po trzy godzinny.Było to trochę męczące, bo w jednym dniu każdy z uczestników zaliczył jakby podwójne zawody ale z drugiej strony przeznaczyliśmy na organizację tylko jeden dzień. By nie przedłużać niepotrzebnie zawodów, ograniczyliśmy losowanie stanowisk tylko do jednego razu tak, że druga tura zawodów odbywała się na tych samych stanowiskach co pierwsza. W związku z tym, że były to zawody o spławikowe mistrzostwo koła, jedyna metoda połowu ryb dopuszczona do punktacji była na spławik.
Na miejscu zbiórki o godz. 6.00 rano, stawiło się 26 uczestników, w tym dwie kobiety,  jeden junior oraz czterech kadetów.
Po przeprowadzeniu losowania, rozpoczęcie pierwszej tury postanowiono wyznaczyć na godz. 9.00 a drugiej tury na godz. 13.30
Podobnie jak w ubiegłym roku, dominującą rybą na jakiej budowało się wynik, była drobna płotka.  Z początku zawodów, ryby brały dość delikatnie,  brania trzeba było delikatnie przeczekać i łowić na delikatne zestawy, bo było dużo pustych zacięć ale w miarę upływu czasu, brania nabierały tempa, tak, że każdy z łowiących mógł się pochwalić jakimś połowem.  W miarę zwiększenia intensywności brań, można było zwiększyć gramaturę spławików, tak by można było szybciej odławiać drobne ryby. 
Po zakończeniu pierwszej tury, komisja sędziowska dokonała ważenia i podsumowania wyników a reszta uczestników udała się na poczęstunek, który w tym roku stanowiła pyszna zupa mięsna, sporządzona przez małżonki naszych gospodarzy koła, za co im serdecznie dziękujemy. 
Po  pokrzepieniu ducha i naszych żołądków oraz małym odpoczynku, udaliśmy sie na stanowiska by rozpocząć II turę.
W trakcie drugiej tury, również dominującą, poławianą rybą była drobna płotka na której budowało się końcowy wynik,  ale jednocześnie złowiono pojedyńcze bonusy w postaci jazi, krąpi i jednego lina.. 
Po zważeniu i podliczeniu wyników, można było przedstawić końcowe wyniki.
I tak, w kategorii junior, wynikiem ogólnym  3520 pkt. zwyciężył  Mikołaj Kaszper



I tak, w kategorii kadet, wynikiem ogólnym  1400 pkt. zwyciężył  Kwec Patryk



W kategorii kobiet, wynikiem ogólnym 3060 pkt. zwyciężyła Ela Kot



W kategorii senior, wynikiem ogólnym 8040 pkt. zwyciężył Mariusz Banasik



Zawody z racji ilości ryb jak i ogólnej wagi można zaliczyć do udanych, jedynie szkoda, że wielkość poławianych ryb nie była zbyt duża i nie dostarczyła emocji w trakcie holu. Jednocześnie poziom rywalizacji stał na wysokim poziomie i do końca ważyły się losy pierwszego miejsca w kategorii seniorów.


Z pełnymi wynikami można zapoznać się  tutaj a  więcej zdjęć można obejrzeć w  galerii